werrrka pisze:ależ bezmyślnie dodałam post... nie tam gdzie trzeba przepraszam
Spoczko. Faktycznie, dalsze czytanie "Wyborczej" kosztuje. Mimo wszystko, jak nowa odsłona "Tawerny" ruszy, to noclegu zimą nie odmówię, podobnie jak schabowego i różańca..
ja mam kiepskie wspomnienia z tamtego miejsca, raz padało jak z cebra, a za drugim razem w pięknej nieświadomości korzystałam sobie z internetu w telefonie po czym okazało się, że byłam na Ukrainie... więc fakturka przyszła ładna ale w Bieszczady wrócę